Witam wszystkich.Chciałbym podzielić
się swoim problemem który dotyczy samochodu marki opel combo 1.7 d 96 r.Ponieważ padł mi alternator i koszt naprawy był nie opłacalny,zakupiłem drugi który zamontowałem w aucie, ale niechcący dotknąłem kluczem kabla prądowego na alternatorze i pewnie wywaliło mi jakiś bezpiecznik ,tylko że po sprawdzeniu bezpieczników znajdujących się w kabinie z lewej strony kierowcy wszystkie bezpieczniki są ok a ja nie mogę odpalić auta .Rozrusznik nic nie reaguję -nie kręci na cholu auto odpala .Proszę o poradę czy gdzieś jeszcze są bezpieczniki?czego szukać? Wyczytałem na necie że bezpiecznik równiesz znajduje się na podszybiu pod maską i nie wiem czy tak jest.Z góry dziękuję za odpowiedż.Pozdrawiam.
